Sp³yw kajakowy "Bug 2006"

 

                               

                               

                               

           

    "Nadbu¿añskie Spotkania na Kresach" czyli Sp³yw Kajakowy"Bug-2006".


    Zgodnie z programem sp³ywu jego uczestnicy zawitali w Kry³owie 6 lipca 2006 roku.
Jako bazê noclegow¹ jak co roku wyznaczono Zespó³ Szkó³ w Kry³owie. W godzinach popo³udniowych odby³a siê czêœæ oficjalna po³¹czona
z kolacj¹ dla uczestników i zgromadzonych goœci. Zebranych powita³ Dyrektor Zespo³u Szkó³ Pan Jan Bary³a, nastêpnie g³os zabra³ Komandor Sp³ywu Pan Les³aw Flaga. Nad wszystkim czuwa³a Dyrektor Gminnego Oœrodka Kultury w Mirczu Pani Marianna Sobczuk. Radê Powiatu reprezentowa³ Pan Józef Gontarz. O historii Kry³owa jak zawsze barwnie opowiada³ zgromadzonym Pan Ryszard Wieczorek. Natomiast zespó³ œpiewaczy "Górczanki" pod kierunkiem Pana Boles³awa Barañskiego wykona³ wiele pieœni o charakterze biesiadnym. To wszystko mo¿na powiedzieæ to czêœæ oficjalna.
Najciekawsze jednak by³y rozmowy z samymi uczestnikami sp³ywu. Uczestnicy nie tylko ¿e dobrze p³ywaj¹ w tak trudnej dla kajakarzy rzece jak¹ jest Bug to jeszcze co warte jest podkreœlenia maj¹ szczególne zami³owanie do poznawania wszystkiego co jest na trasie ich przep³ywu a nawet w okolicy. Mog¹ pochwaliæ siê znajomoœci¹ historii, zabytków i walorów przyrodniczych naszego terenu. Zwrócili uwagê na ciekawe wykonanie znaków i tablic turystycznych w Kry³owie. Jedynie jak twierdzili za ma³o jest tablic informuj¹cych jak dotrzeæ do ruin zamku. Przekrój wiekowy uczestników by³ dosyæ szeroki. Najm³odsza uczestniczka mia³a 11 lat i p³ynê³a ze swoim tat¹, natomiast najstarszych nie pyta³em o wiek ale g³owy mieli dobrze popruszone siwizn¹, jednak w ka¿dym z nich widaæ by³o wielk¹ pasje do p³ywania szczególnie w drugim dniu kiedy obserwowa³em ich poczynania w czasie pokonywania kolejnego odcinka. Na nastêpny dzieñ wyznaczony by³ odcinek Kry³ów - Czumów jednak z uwagi na upa³y i najd³u¿szy etap sp³ywu start przeniesiono do Kolonii Kosmów. T³umów w Kry³owie nie by³o. Ja przeœledzi³em zmagania uczestników a¿ do Œlipcza. Chocia¿ jazda rowerem œcie¿kami wzd³u¿ Bugu nie jest naj³atwiejsza, w dodatku w tempie kajakarzy to œmia³o mogê powiedzieæ ¿e warto by³o.

Fot. i relacja - Henryk ¯urawski